koncerty 2013, :-)

54,53, 52…1
Drodzy Domownicy zakończyliśmy tegoroczną trasę koncertów. Z naszej strony był to bardzo pracowity rok, zagraliśmy chyba rekordową jak na nas ilość koncertów. Czas więc na małe podsumowanie i statystyki.
Po pierwsze, jeśli się nie mylimy w podliczeniach, to koncertów łącznie było 54, co w prostym obliczeniu stanowi ok. 1/6 roku. Tak, tak często graliśmy dla Was… No pewnie można więcej…ale czasami chyba lepiej mniej a dobrze…
Patrząc na nasze granie miesiącami , najwięcej koncertów zagraliśmy w marcu, bo aż 9 razy, na drugim miejscu był wrzesień – 8 razy, na trzecim październik – 7 razy. Najmniej bo po 1-dnym koncercie zagraliśmy w styczniu i w lutym.
Koncertem rozpoczynającym był koncert na Hali Ornak podczas Wielkiej Orkiestry Św. Pomocy, a kończącym koncert w legendarnym Klubie Stodoła w Warszawie.
Gdzie najczęściej graliśmy…. I tu stosując różne kryteria, należy wymienić:
1) BIESZCZADY – rekordowa chyba ilość koncertów w tym roku, bo aż 7!!!, każdorazowo z pełną publicznością. Największy spośród nich zaś był koncert w Mucznem podczas II edycji Festiwalu Dolina Sanu (gdzie w 2014… będzie…)
2) GÓRSKIE – w schroniskach i górach wystąpiliśmy aż 1, 2, 3…5 albo nawet więcej razy – w zależności jak liczyć. Podczas koncertu w Andrzejówce pobite zostały prawdopodobnie wszelkie rekordy ilości gości na koncercie i tych co nie weszli. Podobnie było podczas zimowych Pasterskich Aniołów w Pasterce (absolutnie genialne miejsce na koncerty) – tam także nie mogliśmy uciekać, bo było Was duuużo. Po przerwie, po raz pierwsze zagraliśmy w nowym schronisku na Markowych Szczawinach i tu także nie było Was mało.
3) MIASTA – kilkukrotnie graliśmy w niektórych miastach po 2 razy (m.in. Łódź, magiczna Pasterka, Poznań, Warszawa, Kraków), rekordowe były Katowice gdzie gościliśmy aż trzykrotnie, a na samym Górnym Śląsku łącznie 5 razy. W większości były to jednak koncerty raz do roku . W niektórych miejscach na Wasze zaproszenie graliśmy po raz pierwszy, w innych ponownie, a do niektórych powróciliśmy po długiej przerwie .

NAJLICZNIEJSZA PUBLICZNOŚĆ – prawdopodobnie - Muczne, Wrocław, Poznań, Kraków, Warszawa, najkameralniejsza… hmm
Nasze najbardziej zapamiętane MIEJSCE - nowe odkrycie w tym roku – to Wichrowe Wzgórze, gdzie zagraliśmy raz,,,, ale prywatnie wróciliśmy kilka razy przejeżdżając kraj z północy na południe i ze wschodu na zachód. Powrócimy niebawem znowu…
Nasza „ulubiona droga” to prawdopodobnie autostrada A4, która tak często nas gościła, że trudno nawet zliczyć ile. Cieszymy się, że w roku 2015 zgodnie zapowiedziami przybędzie trochę nowych odcinków z S i A z przodu… Szybciej i sprawniej Was będziemy odwiedzać...
Uff chyba wszystko w wielkim skrócie… Dziękujemy Wam, za to, że daliście nam dużo pozytywnej energii podczas naszych wspólnych z Wami koncertów :--))))
I jeszcze poprosimy o małe uzupełnienie statystyk:
A Wy gdzie byliście z nami ?
Ile osób było na co najmniej 5 koncertach w tym roku ???