sł. Wiesława Kwinto-Koczan, muz. Wojciech Szymański
Lubię, gdy mgieł kadzidło a G snuje się w dolinach, F C leniwym przeciąganiem d e nowy dzień zaczyna. F G Lubię, gdy się wspinają w stronę połoniny, skubiąc zieleń po drodze, stada białej tarniny. F G F G Lubię zapach wilgoci, którym dyszy ziemia, wszystko, co po staremu i to, co się zmienia. A ja lubię, lubię, lubię /x3 F a G