sł. Agata Świerczyńska, muz. Wojciech Szymański
Ty tak pięknie umiesz mówić, Że każde Twoje słowo mogłoby być puentą. Zrzucasz mi kotwicę gdy rozwijam żagle Choć tak naprawdę, tak naprawdę nie chcesz ze mną płynąć. Nie wiem czy wiesz? Czy to rozumiesz? Tracimy swoją ostatnią szansę. Nie wiem czy wiesz? Czy to rozumiesz? Zaraz będziemy tylko wspomnieniem. Muszę odrobić tę nieszczęsną lekcję, Oddać nadzieję złodziejowi snów. Studnię kopaną milionem wyznań Zasypać popiołem z niezrobionych zdjęć. Nie wiem czy wiesz... I choć już wiem, że będę dziś płakać Proszę zapomnij, wyrzuć mnie, zgub! Nie wiem czy wiesz...