sł. i muz. Wojtek Szymański
Na polanie na śniadanie G GE G GE Przyszły sobie dwie młode łanie G GE G GE Jedna łania trochę większa D A ta druga - ciut mniejsza C G GE Drogi lesie, kręta drogo G D I ty piękna górska wodo C D Jak daleko w kilometrach G D A jak blisko mego serca C D Nad górami, nad lasami Słońce bawi się w berka z chmurami Byle dalej od zachodu - Jutro harce znów od wschodu Być człowiekiem - to pytanie Jakże czasem trudno odpowiedzieć sobie na nie Trzeba tylko więcej dawać, mniej zabierać Więcej kochać