sł. J. Kochanowski, muz. B. Zalewski
Gdy kamień zrodził wodę, D I zaczął się twój czas G D Otworzył świat przed tobą drzwi e G I pukać już nie trzeba… A A drogą ktoś wysypał złotem D Karminem zdobiąc brzask G D By jawą były twoje sny e G I kamień zaczął śpiewać A Nie oglądaj się na wczoraj h Woda też nie płynie wstecz G D Nie odnajdziesz prawdy w dniach minionych e G Jutro skrzętnie będzie jej strzec. G A D Nie przystawaj na rozstajach, h Twoje karty znaczył ktoś. G D Nie jest ważne, którą drogą pójdziesz, e G Każdą drogę zna los. G A D I znowu noc, i znowu dzień Przecieka czas przez palce Maluje los treść twoich szans W szarości pełnej gamie… I odszedł już natrętny cień I bal się kończy walcem To jest nadziei twojej tan A na niej dom twój stanie… Nie oglądaj się na wczoraj...