sł. Jerzy Harasymowicz, muz. Wojtek Szymański
. Zostanie tyle gór e Ile udźwignąłem na plecach C Zostanie tyle drzew G Ile narysowało pióro D (A) A A4 A C e Tak gotowym trzeba być Do każdej ludzkiej podróży Tak zdecydują w niebie Lub serce nie zechce już służyć Ja tylko zniknę wtedy W starym lesie bukowym To jakbym wrócił do siebie Po prostu wrócę do domu Zostanie tyle gór... I wszystko tam będzie jak w życiu I stół, i krzesła, i buty Te same nieporuszone Na niebie zostaną góry Tylko ludzi nie będzie Tych co najbardziej kocham Czasem we śnie ukradkiem Zamienią ze mną dwa słowa Zostanie tyle gór... Będą leciały stadem liście Duszyczki i szepty ich w lesie Będzie tak wielki i świsty Rok cały będzie tam jesień Zostanie tyle gór...